Malowaliśmy naturalnymi farbkami. Wystarczyły odpowiednie rośliny (szpinak, kurkuma, burak czerwony i czerwona kapusta), woda i blender. Było głośno, brudno, pachnąco, a przede wszystkim twórczo. Piękne prace powstały z tych naturalnych farbek!
Galeria
Kwiaty (i wszystkie inne rośliny) żyją dzięki wodzie, która dostaje się z podłoża aż na sam szczyt. A gdyby tak dodać do tej wody barwnika spożywczego? Przedszkolaki przyniosły do przedszkola różne kwiaty w kolorze białym, a następnie zanurzyły je w wodzie z barwnikami. Dzieci rozmieszały aż siedem kolorów, więc było w czym wybierać. I tak oto, nasze całkiem białe kwiaty zupełnie zmieniły swe oblicza. Dzieci z zapartym tchem obserwowały zmiany, które widoczne były już po dwóch godzinach. Kwiaty zostały w przedszkolu na noc. Rano intensywność nowych barw na prawdę nas zaskoczyła! Zdecydowanie udany eksperyment!
Wykorzystaliśmy piękną pogodę, żeby trochę porzucać kolorami. Przedszkolaki z niesamowitym zapałem ciskały na tkaninę balony wypełnione barwną wodą. Zabawa była przednia! Dobrze, że mieliśmy ubrania na zmianę i dostęp do bieżącej wody, bo po tej świetnej zabawie przedszkolaki też były nieco bardziej kolorowe.
To była dopiero świetna zabawa! Przedszkolaki przyniosły do przedszkola białe koszulki, które następnie ozdabiały markerami alkoholowymi. Rysunki rozmazywały alkoholem izopropylowym, dzięki czemu powstały barwne plamy. Po wyschnięciu (na drugi dzień) dzieci dorysowywały szczegóły i kończyły swoje dzieła. Proszę tylko popatrzeć na tych dumnych twórców!
Na kolejnej robotyce dzieci wykonały łaziki transportowe. Podczas swobodnej zabawy zostało wielokrotnie udowodnione, że świetnie one działają i potrafią przewieźć nawet większe od siebie ciężary.
Okazuje się, że w naszym przedszkolnym ogrodzie znajduje się szczęśliwe miejsce. Do końca nie wiadomo czy kiedyś miała tu koniec jakaś tęcza, a może wróżka rozsypała swój magiczny pyłek. Faktem jest natomiast, że można tu znaleźć cztero-, a nawet pięciolistne koniczyny! Nasz rekord, to dwanaście czterolistnych i dwie pięciolistne w ciągu jednego dnia. Nie zdradzimy Wam dokładnej lokalizacji, bo chcemy go pobić, ale? szukać każdy może. Życzymy Wam szczęścia, co najmniej takiego jakie mamy my!
Tuż przed świętami spotkaliśmy się w przedszkolu z rodzicami aby wykonać zajączki z polaru. Zanim przystąpiliśmy do pracy dzieci na przywitanie gości zaśpiewały dwie wiosenne piosenki, a potem rozwiązały świąteczną krzyżówkę. Potem przeszliśmy do celu spotkania, przedszkolaki dzielnie asystowały w szyciu maskotek i wybieraniu do nich dodatków. Zapraszamy na fotorelację.
Warsztaty z gliny. Maki dla mamy i taty.
Jak co roku odwiedzili nas w przedszkolu strażnicy miejscy z programem Autochodzik. Dzieci jak zwykle doskonale wiedziały ja należy zachować się na drodze oraz na pasach i aktywnie uczestniczyły w warsztatach odpowiadając na pytania, śpiewając i wykonując zadania. Zapraszamy na fotorelację.
Przedszkolaki z Perełki miały okazję podszkolić się z wiedzy dotyczącej odpadków, które można wrzucać do kanalizacji. Podczas przedstawienia poznały historię smoka Skratka, który spędził długie lata w krakowskich kanałach, w których ubrudził się niesamowicie przedmiotami wrzuconymi do kanalizacji. Dzieci pomogły mu oczyścić się z odpadków i wszystko skończyło się dobrze. Ach, mądre te nasze Perełki!